środa, 3 maja 2017

Olsztyn - Powstanie zamku i miasta



To kolejny ciekawy temat, już nie tylko z historii miasta, ale i z całego regionu.

Tak jak pisałem we wcześniejszym pości o pochodzeniu nawy "Olszyna", nie pojawia się nagle zamek z dnia na dzień.
Tutaj mamy nawet drobny konflikt sięgający lat. Jedna z hipotez mówi, iż już w roku 1334 powstała tu strażnica, której celem było stawiać odpór litewskim najazdom, dopiero później powstałą formacja murowana będąca dzisiejszym zamkiem. Rolę taka pełniła też strażnica założona w Bartążku. Nawet XVII-wieczny magistrat Olsztyna określał początki miasta na rok 1334. Hipoteza jakkolwiek logiczna, nie ma poparcia w żadnych dokumentach czy badaniach.

Bardziej prawdopodobny był scenariusz gdzie w roku 1346 południowa Warmia zostaje podzielona na kapitualną i biskupią, z główną siedzibą w Lidzbarku Warmińskim.
Obszar ten stanowił Księstwo Warmiński, gdzie władzę absolutną sprawowali biskupi, będący bezpośrednio zależni od stalicy Apostolskiej. Podział taki powstał podczas czasów krzyżackich, gdzie część komornictw podlegała biskupom a część kapitule, a na ich siedziby często wybierano pruskie umocnienia.
Pierwotnie ośrodek administracyjny nowego komornictwa  miał być w okolicy jeziora Bartąg. Ale miejsce okazało się niezbyt dogodne pod względem obronności. Dlatego w roku 1348 na zjeździe dostojników kapituły zapadła decyzja o budowie zamku w zakolu Łyny, które było dogodniejsze dla miasta i zamku.
O pierwotnym umiejscowieniu ośrodka w pobliżu Bartąga ma świadczyć tez nazwa "Stary Olsztyn", która została odrzucona w późniejszym czasie. Informacja o "nowym mieście" pojawia się już w akcie lokacyjnym Kieźlin datowanym na 31.12.1349.
Zamek powstał więc w okresie od 1348r do 1353r kiedy to w akcie lokacyjnym Olsztyna zamek był już gotowy.


Słupy - warownia na szlaku



Słupy - ich znaczenie i zapomniana wieża.

Witajcie

Wieża w Kazimierzu Dolnym
[autor:Olek Remesz , Wikipedia]
Tym razem chciałem się odwołać do pewnej zasady obronności występującej w średniowieczu.
Chodzi mi o wieże obserwacyjne mające też walory obronne. Występowały one na planie koła lub owalu, rzadziej w formie kwadratu czy wielokąta, które tworzyły martwe pola.
  Były to wysokie obiekty, nawet do 50m o bardzo grubych murach (2-3m), dzięki czemu stanowiły ostateczny punkt obrony. W przeciwieństwie do podobnych obiektów, znany m.in. ze starej baśni nie były one stale zamieszkane. Miały one wejście na pewnej wysokości i często dolna część wykorzystywane jako lokalny areszt czy więzienie.
W pewnych rozwiązaniach były one połączone gankiem z domem pana feudalnego. W tego typu rozwiązaniach były one protoplasta późniejszych baszt.
Obiekty takie występowały też często wzdłuż ważnych szlaków komunikacyjnych. Jednym z takich szlaków była droga Jeziorany - Olsztyn.

Właśnie na tej trasie pojawia się miejscowość Słupy, występująca w dokumentach z roku 1374 po nazwą Stolpe, a potem przewijającą się pod nazwami Stołp, Stołpy, Stolpen, a więc sugerującej pochodzenie jej nazwy o takiej wieży. Rzeczywiści przyglądając się mapie i topografii terenu jest to idealne miejsce na taki strategiczny obiekt w tamtejszych realiach średniowiecza. 
Te przypuszczenia potwierdził w XIX wieku badacz pruski porucznik Johann Guise, jeden z pierwszych badaczy pruskich grodzisk. Znalazł on relikty ziemne we wschodniej części wsi, niedaleko drogi z Olsztyna do Barczewka. Inny niemiecki archeolog Hans Crome, również wspomina o tym obiekcie w roku 1941, ale jako nieistniejącym i niemożliwym do ustalenia.

[autor: Robert Klimek, Internet]
Jak się jednak okazuje grudek strażniczy mieścił się we wschodniej części wsi (obok przedszkola). Istniejący nam nasyp o średnicy ok 20m jest prawdopodobnie podstawą istniejącej tam wieży.


poniedziałek, 1 maja 2017

Tajemnice lasu miejskiego - Zamkowe wzgórze


Grodzisko Burg-Berg

Witaj
Skoro to czytacie , może udało mi się was zainteresować odrobinę zagadkami skrywanymi w olsztyńskim lesie miejskim.
Poza opisanym w poprzednim poście grodzisku zwanym "Sądyty" , dzięki badaniom Leonharda Fromma z sierpnia 1929, natrafiamy na kolejne grodzisko położone na lewym brzegu Łyny w odległości ok. 1km od ujścia rzeki Wadąg.

Jest ono dokładnie na przeciwległym brzegu w stosunku do wspomnianych Sądyt. Miejsca te w przeszłości połączone były mostem zwanym diabelskim. Jeszcze jakiś czas temu można był zobaczyć samotnie wystające tam pale po tym moście. Grodzisko znajdowało się na cyplu, którego stoki ostro opadały w kierunku rzeki.
Ani teraz ani przed wojną nie udało się ustalić śladów takich fortyfikacji jak fosy czy wały. W przeszłości stała tu wieża widokowa, bo widok z tego miejsca jest rzeczywiście niesamowity. 
Obecnie z tych samych powodów znajduje się leśna altana dla zwiedzających oraz niewielka platforma na skarpie.


   Dzięki badaniom wspomnianego Leonharda Fromma, mamy możliwość dokładniejszej analizy, gdyż na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat wiele śladów naszej historii uległo zatarciu.
Tutaj w załączeniu jego odręczny szkic podczas inwentaryzacji grodziska Burg-Berk w roku 1929.

Olsztyn - Powstanie zamku i miasta

To kolejny ciekawy temat, już nie tylko z historii miasta, ale i z całego regionu. Tak jak pisałem we wcześniejszym pości o pochodze...