niedziela, 30 kwietnia 2017

Olsztyn pochodzenie nazwy


Trochę historii na początek - Nazwa.

Mnie osobiście dopiero kilka lat temu zaintrygowała ta kwestia.

    Wiele osób powiązuje nazwę Olsztyna z miastem o tej samej nazwie pod Częstochową.
Niejednokrotnie też musiałem tłumaczyć, o który Olsztyn chodzi. W przeszłości zdarzali się badacze starający się powiązać nazwę z migracją ludności z rejonów małopolski i południowej Polski na te tereny. Wielu wsiom, rzekom czy górom nadawano wówczas polskie nazwy aby upamiętnić swoje pochodzenie. 
Aczkolwiek w przypadku Olsztyna to nic bardziej mylnego, obecne badania wskazują, iż najprawdopodobniej nazwa wywodzi się o pierwotnej nazwy rzeki Łyny, która przez plemiona pruskie nazywana była Alina (notabene oznaczało to łanię w języku pruskim) a po niemiecki Alle. Tak więc będąc pod władaniem zakonu krzyżackiego powstała nazwa Allenstain, widniejąca na dokumencie lokacyjnym z roku 1353. 

Plemiona pruskie

Olsztyn a prusy i ich plemiona

Witaj, a teraz garść informacji o najdawniejszych mieszkańcach tych terenów. 

Prędzej czy później każdy zacznie się interesować kto i jak żył na tych ziemiach wieki temu.
W tym wpisie chciałby się cofnąć w możliwie głęboką przeszłość tych terenów, jaka udała
się zbadać archeologom i historykom.
Oczywiście będą to Prusowie zamieszkujący te tereny jeszcze od VI wieku przed naszą erą,
byli ludem z grupy językowej zbliżonej do Litwinów i Łotyszy.
Plemiona pruskie
Tereny te były bogate w lasy i wodę więc sprzyjały rolnictwu, w którym byli znakomici. Zajmowali się też handlem, w tym morskim, gdzie ze Skandynawii przywozili żelazo i broń, a eksportowali swoje plony rolne. Często spoglądając wstecz, myślimy o tych plemionach jako dzikusach tymczasem była to całkiem nieźle zorganizowana społeczność.
A jeśli już jesteśmy przy społeczności to kolejna garść ciekawostek, statusy społeczne wyznaczała własność posiadanych ziem. Ale gdy granice zostawały najechane przez obcych, wszyscy mężczyźni chwytali za broń przekształcając się w sprawnie zorganizowane wojsko. Jako, że byli ludem zdecentralizowanym, gdzie nawet wsie były rzadkością, preferowali wojnę podjazdową.
Z ciekawostek warto też zaznaczyć iż popularne było wielożeństwo, a majątek był dziedziczony tylko przez synów (to akurat zostało niezmienne przez wieki :-).

Tajemnice lasu miejskiego



Czy kiedyś zastanawialiście się co kryją nasze lasy?


Nie tylko w krajobrazie miejskim, nazwach okolicznych miejscowości czy rzek możemy znaleźć ślady historii. Urokliwy las miejski również skrywa kilka tajemnic.
Jedną z nich są prawie już niewidoczne ślady osady o nazwie "Sądyty". Było to grodzisko położone w zakolu Łyny nad stromymi jej brzegami, w odległości ok. 800m od jej ujścia rzeki Wadąg.
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkTkq5qYJqC0pcQEyLyK3UJFB3HYkJFtS1tgaa70sQPGmVISDSIDTtxFtSSHOdQwzAcRZuz4JV6GUjLhoAyZKEz5cUprd9obFiqGcv6FSgi09LUQ2iuKc6rT4jqhcurNoUdT5gjDteZo_L/s1600/Mapa+Caspara+Hennenbergera.JPG
Pojawia się ona na mapie kartografa Caspara Hennenbergera Prussiae z roku 1576 pod nazwą Sanditten, z adnotacją "Góra, na której dawno temu stał zamek". Grodzisko pojawia się też na późniejszych mapach dotyczących Prus.

Olsztyn - Powstanie zamku i miasta

To kolejny ciekawy temat, już nie tylko z historii miasta, ale i z całego regionu. Tak jak pisałem we wcześniejszym pości o pochodze...